Każda firma, planując rozwój, zadaje sobie pytanie o to, czy hamulcem w dalszej eksploracji rynku nie jest jej własny system. Jeśli odpowiada na to pytanie twierdząco, wówczas kolejnym etapem powinna być jego wymiana. I tu pojawia się problem. Bogactwo oferty dostawców oprogramowania nie pozostawia łatwego wyboru. Bo co sprawdzi się w firmie handlowej, niekoniecznie obejmie procesy przedsiębiorstwa produkcyjnego. A standardowe rozwiązania nie zawsze uwzględniają specyficzne potrzeby danej firmy. Z kolei niestandardowe dodatki i modyfikacje, które są odpowiedzią na konkretny problem przedsiębiorstwa, raz – kosztują, dwa – obniżają stabilność systemu, np. gdy zachodzi potrzeba jego aktualizacji. Jak mądrze wybierać spośród rozwiązań kastomizowanych i standardowych? Czym się kierować? Przyjrzyjmy się temu problemowi.