Zbieranie i przechowywanie danych pracowników, generowanie umów, obliczanie wynagrodzenia, planowanie i ewidencja czasu pracy – w tym wszystkim działy HR już od dawna wspiera technologia. O tym, jaką jeszcze rolę pełnią systemy informatyczne w zarządzaniu polityką personalną, opowiadają kobiety zarządzające działami HR w filmach przygotowanych przez Unit4 Polska.

 

Automatyzacja procesów HR, zwłaszcza tych kojarzonych z tzw. twardym HR-em już od dawna w większych i mniejszych przedsiębiorstwach jest podstawowym elementem optymalizacji pracy osób zajmujących się zarządzaniem zasobami ludzkimi. Ręczne wypisywanie umów, obliczanie wynagrodzenia „na piechotę”, przechowywanie kluczowych informacji o pracownikach w setkach segregatorów odeszło do lamusa. Działy kadr wspiera w tym nowoczesne oprogramowanie, które ułatwia i przyspiesza pracę.

Technologia w HR oczami kobiet

O tym, że HR się zmienia, świadczą najlepiej ścieżki kariery bohaterek filmów przygotowanych przez firmę Unit4 Polska „HR z Profilu”. Rozpoczynały pracę zwykle w działach administracyjnych lub działach kadr, zajmując się typowym, „twardym” HR-em i rekrutacją. Wraz z rozwojem firm, na znaczeniu zyskiwał rozwój pracowników, zarządzanie talentami, planowanie i ewaluacja szkoleń, motywowanie czy zarządzanie przez cele. Dziś technologia coraz częściej wspiera także te obszary, co doceniają zwłaszcza duże, wielooddziałowe firmy.

Historie kobiet zarządzających działami HR opowiedziane przez Unit4 Polska są różne, lecz wszystkie łączy jedno – żadna z nich nie wyobraża sobie prowadzenia polityki personalnej bez wykorzystania nowoczesnych systemów informatycznych. I to zarówno w zakresie „twardego”, jak i „miękkiego” HR-u. Wszędzie tam, gdzie kompetencje pracowników są kluczową wartością, ich rozwój wspiera technologia.

Nikt nie wyobraża sobie zarządzania kadrami czy płacami bez specjalnego oprogramowania – mówi wprost Izabela Nadgrodkiewicz, Dyrektor ds. Presonalnych Feu Vert Car Service Polska.

Podobnego zdania jest Monika Pobrotyń, Dyrektor Działu HR i Administracji w firmie Transition Technologies S.A.:

Myślę, że już dawno minęły czasy, gdy bawiliśmy się tylko papierem. Wcześniej czy to przy rekrutowaniu czy przy działaniach z „miękkim” HR-em ten papier był podstawą. Teraz już tego nie ma – mówi.

HR przyszłości – przyszłość HR-u

Rola technologii jest bardzo duża, a będzie jeszcze większa. Zdaniem Izabeli Nadgrodkiewicz rozwijające się organizacje potrzebują coraz bardziej rozwiniętych narzędzi, które będą wspierać HR. Co to oznacza?

Dobrze widać to na przykładzie procedury rekrutacji. W większości firm odbywa się ona online już od dawna. Jednak najbardziej nowoczesne przedsiębiorstwa dają kandydatom możliwość rekrutacji nie tylko przez e-mail, ale też za pomocą urządzeń mobilnych czy specjalnych aplikacji.

W procesach rekrutacyjnych rządzi technologia. Zarówno aplikacje mobilne, bardzo łatwy dostęp do danych kandydatów, do CV, możliwość zaaplikowania z każdego miejsca. Ja tylko czekam na pracowników, zdolnych studentów, którzy będą wdrażali coraz nowsze pomysły, a my będziemy jak najbardziej za tym podążać – mówi Monika Pobrotyń.

Rozwój technologii to także większa samodzielność pracowników w działach HR i oszczędność czasu, a przez to możliwość skupienia się na działaniach strategicznych.

Technologia jest jednym z narzędzi, dzięki którym możemy być bardziej efektywni i skuteczni. Myślę, że za 10 lat będziemy samowystarczalni, a od mojego zespołu będzie wymagane mniej pracy manualnej. Wszystko po to, aby ta część związana z administracją, payrollem, częścią formalną HR-u stała się mniej absorbująca i by coraz więcej czasu móc poświęcać na strategię, budowanie rozwoju i poszukiwanie takich możliwości, dzięki którym nasza organizacja będzie stawała się jeszcze lepszym miejscem pracy – mówi Agnieszka Saternus, Dyrektor Działu HR w Metro Properties.