Wszyscy wiedzą, że biznesu nie da się prowadzić spontanicznie, podejmując decyzje intuicyjnie. Ulubiona miarka naszych babć – „na oko” – sprawdza się tylko w kuchni. Firma potrzebuje bardziej skrupulatnych założeń, wynikających z konkretnych wyliczeń oraz analiz, nie prób i błędów. Najskuteczniejsze, najbardziej efektywne jest stworzenie planu obejmującego działania przedsiębiorstwa całościowo – to jednak zadanie wymagające. Na ile więc teoria rozmija się z praktyką?