Wartość rynku usług i produktów związanych z bezpieczeństwem IT w Polsce wzrosła w ubiegłym roku o 8 proc. i przekroczyła 300 mln dolarów – wynika z analizy IDC. W kolejnych pięciu latach wzrost powinien się utrzymywać na podobnym poziomie. Firmy coraz większą wagę przykładają do zabezpieczeń systemów informatycznych i zwiększają swoje wydatki. W niektórych przedsiębiorstwach stanowią one 30 proc. wszystkich nakładów na IT.
IDC mierzy cały rynek bezpieczeństwa IT w Polsce: usługi, oprogramowanie i urządzenia zabezpieczające. W 2014 roku wartość tego rynku przekroczyła 300 mln dol., wzrastając w stosunku do roku poprzedniego o prawie 8 proc. Przewidujemy, że do 2019 roku rynek będzie wzrastał w tempie średniorocznym około 7 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Edyta Kosowska, analityk rynku oprogramowania z IDC. Jak przekonuje, w segmencie oprogramowania najpopularniejsze są rozwiązania do zabezpieczenia komputerów, czyli antywirusy, antyspam czy programy antyszpiegowskie.
Kosowska podkreśla, że firmy, nawet te małe, są coraz bardziej świadome tego, że w bezpieczeństwo IT trzeba inwestować. Ataki cyberprzestępców dotyczą już nie tylko wielkich międzynarodowych firm i instytucji rządowych, lecz także mniejszych podmiotów oraz władz samorządowych.
Z badań IDC wynika, że wysokość wydatków na cyberbezpieczeństwo zależy od branży, rodzaju prowadzonej działalności i wielkości firmy. Zupełnie inne potrzeby ma duży bank, a inne firma budowlana czy sklep internetowy.
IDC prognozuje, że w kolejnych latach wydatki będą rosnąć przede wszystkim w sektorze publicznym oraz w dużych firmach z branży energetycznej.
Wynika to głównie ze struktury przedsiębiorstw w Polsce – ponad 90 proc. to małe i średnie firmy. Właśnie one najczęściej kupują tę podstawową ochronę – wyjaśnia Edyta Kosowska. – W przypadku urządzeń zabezpieczających najbardziej popularne są tzw. UTM-y, które spełniają szereg funkcji, m.in. firewalla czy antywirusa. Ich popularność wynika głównie z tego, że ich instalacja i zarządzanie nimi są stosunkowo łatwe, nie wymagają skomplikowanej instalacji i integracji.Ubiegłoroczne badanie PwC wskazuje, że liczba ataków rośnie, w porównaniu z 2013 rokiem było ich o 48 proc. więcej.
Kosowska podkreśla, że firmy, nawet te małe, są coraz bardziej świadome tego, że w bezpieczeństwo IT trzeba inwestować. Ataki cyberprzestępców dotyczą już nie tylko wielkich międzynarodowych firm i instytucji rządowych, lecz także mniejszych podmiotów oraz władz samorządowych.
Z badań IDC wynika, że wysokość wydatków na cyberbezpieczeństwo zależy od branży, rodzaju prowadzonej działalności i wielkości firmy. Zupełnie inne potrzeby ma duży bank, a inne firma budowlana czy sklep internetowy.
Według naszych badań wielkość tych wydatków waha się od 5 do nawet 30 proc. całkowitego budżetu na rozwiązania informatyczne w firmach – wyjaśnia Edyta Kosowska. – Jeśli będziemy mieć do czynienia z małą firmą działającą tylko w internecie, może to być jakaś platforma aukcyjna czy kantor internetowy, to tu wydatki będą zdecydowanie większe niż na przykład w dużym sklepie.Jak wynika z badania PwC, wydatki polskich firm na cyberbezpieczeństwo wzrosły w ubiegłym roku niemal dwukrotnie w porównaniu z 2013 rokiem i wyniosły średnio 5,5 proc. budżetu przeznaczonego na IT. Kwotowo w badanych firmach nakłady wahały się od 721 tys. do 4,2 mln zł.
IDC prognozuje, że w kolejnych latach wydatki będą rosnąć przede wszystkim w sektorze publicznym oraz w dużych firmach z branży energetycznej.
W dalszym ciągu rośnie też popyt w instytucjach finansowych, które muszą spełniać szereg wymogów regulacyjnych i ciągle inwestować w bezpieczeństwo – twierdzi Edyta Kosowska.W skali świata firmy średnie tracą przez cyberataki średnio 3 mln dol. Straty firm dużych to średnio ponad 10 mln dol. – wskazuje PwC.