Wiele polskich firm informatycznie stanęło w miejscu. Od kilkunastu lat inwestują w stare systemy zarządzania procesami biznesowymi (ERP), zamiast postawić na pełną nowoczesność i zapewnić sobie konkurencyjną przewagę.
Inwestuj w czasach hossy, kiedy są środki i…specjaliści
Ponad 1/3 polskich firm zbyt ostrożnie podchodzi do transformacji cyfrowej, wprowadza zmiany zbyt wolno lub w ogóle nie ma planu transformacji . Co piąty użytkownik systemów ERP wskazuje na postępujące braki w funkcjonalności w obecnie używanym systemie.
Skok na głęboką wodę
Marek Rafalski wskazuje, że firmy boją się radykalnych zmian i niepotrzebnie inwestują w systemy, które są przestarzałe.
Tym bardziej, że globalni liderzy technologii dla firm nie stoją w miejscu – np. SAP na najbliższe kilkadziesiąt miesięcy planuje sukcesywne migracje do nowej wersji SAP S4/HANA. Stawiający na rozwój UI (User Interface) oraz UX (User Experience) pakiet wykorzystuje potencjał takich technologii jak Internet Rzeczy, Big Data czy sztuczną inteligencję. Eliminuje też typowe trudności związane z aplikacjami ERP starszej generacji, czyli np. opóźnienie wynikające z przetwarzania dużej ilości danych, złożoną infrastrukturę i ręczne uruchamianie procesów.
Rynek głodny wdrożeniowców
Po dobrych ekspertów trzeba sięgnąć już teraz, bo certyfikowanych wdrożeniowców, w tym SAP, wciąż jest w Polsce zbyt mało. Odpływ konsultantów z branży spowodowały m.in. trudne warunki pracy i monotonia obsługiwanych procesów. Dziś takie realia ulegają zmianie, ale odbudowanie zasobów kadrowych nie nastąpi od razu.
W portfolio branż obsługiwanych przez konsultantów SAP Capgemini jest m.in. farmacja, produkcja, w tym dyskretna i spożywcza czy przemysł energetyczny i telekomunikacja. Firma jest w ścisłej czołówce w regionie EMEA pod względem liczby certyfikacji SAP S/4HANA i numerem dwa globalnie – z ponad 3 000 certyfikowanymi specjalistami. Ma też ponad 250 konsultantów SAP w Polsce.
W stronę pełnej nowoczesności
Mądre inwestycje w oprogramowanie to już nie opcja, ale konieczność jeśli chcemy nadążyć za konkurencją. Wybór innowacyjnego systemu ERP czy migracja do nowej wersji otwiera przed firmami zupełnie nowy katalog możliwości. Jest to przede wszystkim szybsze przetwarzanie i analiza danych, lepszy przepływ informacji między działami czy minimalizacja zaangażowania ludzkiego w powtarzalne procesy.
Trzeba jednak mieć dobre narzędzia IT i korzystać z wiedzy eksperckiej, żeby dobrze zintegrować nowe narzędzia i dostać wysoki zwrot z inwestycji.
Źródło: Capgemini
To właśnie teraz mamy najlepszy czas na inwestycje. Po pierwsze, jest koniunktura i zasoby, po drugie – najlepsi eksperci są jeszcze dostępni – wskazuje Marek Rafalski, Operations Director, Application Services Capgemini.
Ponad 1/3 polskich firm zbyt ostrożnie podchodzi do transformacji cyfrowej, wprowadza zmiany zbyt wolno lub w ogóle nie ma planu transformacji . Co piąty użytkownik systemów ERP wskazuje na postępujące braki w funkcjonalności w obecnie używanym systemie.
Przez ostatnich 10 lat wiele polskich firm informatycznie stanęło w miejscu – komentuje Marek Rafalski, zarządzający zespołem SAP w Application Services Capgemini, jeden z pierwszych certyfikowanych wdrożeniowców SAP w Polsce - Niektóre z nich od 20 lat mają te same, olbrzymie systemy, których już po prostu nie da się rozwijać.
Skok na głęboką wodę
Marek Rafalski wskazuje, że firmy boją się radykalnych zmian i niepotrzebnie inwestują w systemy, które są przestarzałe.
Ci, którzy mają stare systemy, robią nieskończoną liczbę „doklejek”, łudząc się, że to wystarczy. Niestety, przy takim tempie zmian technologicznych trzeba postawić na nowe otwarcia. W tym przypadku nie ma rewitalizacji - na starych fundamentach nie wybuduje się nowego wieżowca.
Tym bardziej, że globalni liderzy technologii dla firm nie stoją w miejscu – np. SAP na najbliższe kilkadziesiąt miesięcy planuje sukcesywne migracje do nowej wersji SAP S4/HANA. Stawiający na rozwój UI (User Interface) oraz UX (User Experience) pakiet wykorzystuje potencjał takich technologii jak Internet Rzeczy, Big Data czy sztuczną inteligencję. Eliminuje też typowe trudności związane z aplikacjami ERP starszej generacji, czyli np. opóźnienie wynikające z przetwarzania dużej ilości danych, złożoną infrastrukturę i ręczne uruchamianie procesów.
Migracja do takiego systemu to dla wielu firm skok na głęboką wodę – komentuje Marek Rafalski – Nie można jednak przegapić odpowiedniego momentu, żeby to zrobić spokojnie. Za chwilę dotychczasowe systemy będą już przestarzałe, a nowe systemy już są dostępne. Transformację lepiej przeprowadzić w czasach obecnej, dobrej koniunktury i w sytuacji, kiedy najlepsi wdrożeniowcy nie są jeszcze zaangażowani np. przez konkurencję.
Rynek głodny wdrożeniowców
Po dobrych ekspertów trzeba sięgnąć już teraz, bo certyfikowanych wdrożeniowców, w tym SAP, wciąż jest w Polsce zbyt mało. Odpływ konsultantów z branży spowodowały m.in. trudne warunki pracy i monotonia obsługiwanych procesów. Dziś takie realia ulegają zmianie, ale odbudowanie zasobów kadrowych nie nastąpi od razu.
Polski rynek miał bardzo dobrych konsultantów SAP w latach 1998-2008. Paradoksalnie, konieczność zbyt częstych zagranicznych podróży służbowych zniechęciła specjalistów. – mówi Marek Rafalski. Konsultant SAP, odpowiedzialny za moduł logistyczny fabryk w całym regionie w okresie kilku lat współpracy z klientem mógł przejść wdrożenie w 20-30 różnych krajach. - Na stronie Star Alliance można było zobaczyć zestawienie: „Ile czasu spędzasz w samolocie w porównaniu z personelem pokładowym?” Konsultanci SAP wykazywali 35% - 45% czasu, który spędza w powietrzu pilot. Nic dziwnego, że z czasem zaczęli odchodzić z zawodu lub kierować się do prac związanych ze wsparciem systemów – opowiada Marek Rafalski, który sam odszedł z obszaru wdrożeń systemu w 2008 roku, by powrócić w 2015, kiedy na rynku zmieniły się realia.
Dzięki nowym technologiom w pracy konsultanta można obecnie osiągnąć stan większej równowagi pomiędzy pracą na miejscu a wyjazdami służbowymi. Uczestniczymy też w projektach od ich najciekawszej strony. Projektowanie, design, sprawdzanie czy szablon pasuje do organizacji tak, by wspierać jej rozwój to tematy, które są pasjonujące - komentuje Marek Rafalski. Polscy eksperci ds. wdrożeń SAP w Capgemini brali udział w licznych projektach międzynarodowych na wielką skalę. - Jednym z największych wyzwań było wdrożenie równoległe 26 krajów dla klienta branży farmaceutycznej czy budowa globalnego centrum kompetencyjnego SAP na ponad 100 konsultantów dla klienta z branży energetycznej. Firma Capgemini wraz z zespołem klienta była odpowiedzialna za globalne wsparcie i rozwój tych systemów – dodaje Marek Rafalski.
W portfolio branż obsługiwanych przez konsultantów SAP Capgemini jest m.in. farmacja, produkcja, w tym dyskretna i spożywcza czy przemysł energetyczny i telekomunikacja. Firma jest w ścisłej czołówce w regionie EMEA pod względem liczby certyfikacji SAP S/4HANA i numerem dwa globalnie – z ponad 3 000 certyfikowanymi specjalistami. Ma też ponad 250 konsultantów SAP w Polsce.
W stronę pełnej nowoczesności
Mądre inwestycje w oprogramowanie to już nie opcja, ale konieczność jeśli chcemy nadążyć za konkurencją. Wybór innowacyjnego systemu ERP czy migracja do nowej wersji otwiera przed firmami zupełnie nowy katalog możliwości. Jest to przede wszystkim szybsze przetwarzanie i analiza danych, lepszy przepływ informacji między działami czy minimalizacja zaangażowania ludzkiego w powtarzalne procesy.
Trzeba jednak mieć dobre narzędzia IT i korzystać z wiedzy eksperckiej, żeby dobrze zintegrować nowe narzędzia i dostać wysoki zwrot z inwestycji.
Wdrożenie nowoczesnych narzędzi ERP przy pomocy właściwego partnera przenosi przedsiębiorstwo w bardzo krótkim czasie z ery archaicznych procesów do pełnej nowoczesności. Takie wdrożenie może być też narzędziem przeobrażenia całej organizacji w nowoczesne przedsiębiorstwo - podsumowuje Marek Rafalski.
Źródło: Capgemini