W 2019 roku przedsiębiorcy stracą 2 biliony dolarów
Ransomware, malware i inne szkodliwe aplikacje zagrażają każdej firmie, niezależnie od jej wielkości. Cyberataki stają się coraz bardziej agresywne, zwiększa się też ich częstotliwość, a przedsiębiorcy ponoszą ogromne straty finansowe.
Codziennie jesteśmy bombardowani wiadomościami o wycieku danych z dużych organizacji, nowych wirusach siejących spustoszenie na komputerach, a ostatnio także smartfonach. Ale to zaledwie wierzchołek góry lodowej, bowiem koncerny robią wszystko, aby informacje o tym, że padły ofiarą cyberataku nie ujrzały światła dziennego. Z kolei mniejszymi firmami, permanentnie nękanymi przez hakerów, mało kto się interesuje.
Straty finansowe, będące następstwem cyberataków, rosną w zastraszającym tempie. Firmy oraz instytucje wydają miliardy dolarów rocznie na odzyskiwanie i kontrolowanie szkód spowodowanych przez cyberprzestępców. Według danych firmy Bitdefender, producenta systemów bezpieczeństwa, w 2016 roku organizacje na całym świecie straciły na skutek cyberataków 209 mln dolarów, zaś na koniec bieżącego roku straty wyniosą 5 mld dolarów. Niestety, najbliższa przyszłość rysuje się w czarnych barwach. W 2018 roku koszty cyberprzestępczości osiągną wartość 180 mld dolarów, a rok później osiągną astronomiczną wartość 2 bilionów dolarów.
Autorzy raportów zwracają uwagę, iż straty finansowe spowodowane jedynie przez WannaCry wyniosły 8 mld dolarów, a pojedynczy atak na niewielką firmę, może ją kosztować 55 tysięcy dolarów.
W zestawieniu uwzględniającym branże najczęściej znajdujące się na celowniku cyberprzestępców prym wiodą instytucje finansowe, które w ubiegłym roku poniosły szkody w wysokości ponad 16 mln dolarów. Na kolejnych miejscach znalazły się energetyka (14,8 mln dolarów) oraz firmy z branży nowych technologii (11 mln dolarów)
Analitycy z Bitdefender przewidują, iż w latach 2017-2021 globalne wydatki organizacji na systemy bezpieczeństwa wyniosą około biliona dolarów.
Straty finansowe, będące następstwem cyberataków, rosną w zastraszającym tempie. Firmy oraz instytucje wydają miliardy dolarów rocznie na odzyskiwanie i kontrolowanie szkód spowodowanych przez cyberprzestępców. Według danych firmy Bitdefender, producenta systemów bezpieczeństwa, w 2016 roku organizacje na całym świecie straciły na skutek cyberataków 209 mln dolarów, zaś na koniec bieżącego roku straty wyniosą 5 mld dolarów. Niestety, najbliższa przyszłość rysuje się w czarnych barwach. W 2018 roku koszty cyberprzestępczości osiągną wartość 180 mld dolarów, a rok później osiągną astronomiczną wartość 2 bilionów dolarów.
Autorzy raportów zwracają uwagę, iż straty finansowe spowodowane jedynie przez WannaCry wyniosły 8 mld dolarów, a pojedynczy atak na niewielką firmę, może ją kosztować 55 tysięcy dolarów.
W zestawieniu uwzględniającym branże najczęściej znajdujące się na celowniku cyberprzestępców prym wiodą instytucje finansowe, które w ubiegłym roku poniosły szkody w wysokości ponad 16 mln dolarów. Na kolejnych miejscach znalazły się energetyka (14,8 mln dolarów) oraz firmy z branży nowych technologii (11 mln dolarów)
Analitycy z Bitdefender przewidują, iż w latach 2017-2021 globalne wydatki organizacji na systemy bezpieczeństwa wyniosą około biliona dolarów.
Zespół zarządzający każdej firmy powinien mieć świadomość jak zapobiegać cyberatakom. Należy też kwestie ochrony bezpieczeństwa traktować jako wspólną inicjatywę całego przedsiębiorstwa, a nie jedynie jako problem działu IT – tłumaczy Mariusz Politowicz – certyfikowany inżynier rozwiązań Bitdefender w Polsce.Źródło: www.bitdefender.pl